"Ona — Polka, on — cudzoziemiec. Poznali się, pokochali. Zdecydowali na wspólne życie. Więc ślub i marzenie o szczęśliwej przyszłości. Najczęściej w jego kraju. A potem zwyczajne życie. I konieczność dostosowania się do innych obyczajów, innego języka, innych warunków.Jak pokonują Polki te bariery? Jak radzą sobie w małżeństwach z cudzoziemcami? Jak układają się ich losy?
Zbyszek Cybulski (1927-1967), aktor, legenda polskiego kina, współtwórca Studenckiego Teatrzyku Bim-Bom. Niezapomniany Staszek w Giuseppe w Warszawie, Jacek w Do widzenia, do jutra czy kapitan van Worden w Rękopisie znalezionym w Saragossie.Największy sukces odniósł jednak w Popiele i diamencie. Rola Maćka Chełmickiego pozostała jego życiową kreacją. Był fenomenem aktorskim, idolem swego pokolenia, obiektem uwielbienia i naśladowania. Niektórzy twierdzą, że był opętany aktorstwem, że przemieniał własne uczucia w role. Już za życia był legendą, legendy zaś nie umierają.Zbyszka Cybulskiego - brata-łatę, starenię, gawędziarza - wspominają bliscy, m.in. żona Elżbieta Chwalibóg-Cybulska i cioteczny brat Wojciech Jaruzelski, oraz przyjaciele i znajomi z okresu krakowskiego, gdańskiego i warszawskiego, wśród nich Iga Cembrzyńska, Zofia Czerwińska, Beata Tyszkiewicz, Lucyna Winnicka, Ewa Wiśniewska, Jacek Fedorowicz, Daniel Olbrychski i Andrzej Wajda.
UWAGI:
Stanowi rozsz., popr. i uzup. wyd. książki: Cześć, starenia! : Zbyszek Cybulski we wspomnieniach. - Warszawa, 1994. Źródła s. 391-394. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rok 1959. Stany Zjednoczone - strażnik światowego pokoju i bezpieczeństwa, państwo chlubiące się tradycjami demokratycznymi i ochroną praw człowieka. Jednak w połowie XX wieku na amerykańskim Południu nadal obowiązywały rasistowskie przepisy, a czarnoskórych uważano za obywateli drugiej kategorii. Narastające napięcie związane z brakiem równouprawnienia Afroamerykanów popchnęło Johna Howarda Griffina do nietypowego eksperymentu. Dziennikarz wymyślił sposób na przyciemnienie swojej skóry, by sprawdzić, jak na co dzień wygląda dyskryminacja rasowa. Podróżując po stanach Południa, osobiście doświadczył, z czym muszą mierzyć się na co dzień Afroamerykanie. Skwapliwie notował swoje wrażenia: absurdy codzienności, wypadki zastraszania i przemocy, fizycznej i psychicznej. Jego książka to poruszające świadectwo bezsilności wobec uprzedzeń i tęsknoty za równością. Czarny jak ja w Stanach Zjednoczonych wszedł do kanonu lektur. Książkę przetłumaczono na szesnaście języków, a na całym świecie sprzedano ponad dwanaście milionów egzemplarzy.
Dzięki prostemu zabiegowi dermatologicznemu Griffin przekonał się, że mit starego, dobrego, sielskiego Południa to pozłota, pod którą biali ludzie bezkarnie dają upust najokrutniejszym instynktom. Autor wyłapuje kuriozalne sytuacje, odtwarza niewiarygodne dialogi, a jego lekkie i dowcipne pióro przejmująco kontrastuje z tępą brutalnością opisywanego świata. Choć od eksperymentu Griffina minęło pół wieku, w stanach takich jak Missisipi, Luizjana czy Alabama nadal żyją zatwardziali rasiści, którzy myślą to samo co bohaterowie tego reportażu. Różnica polega na tym, że dziś nie mają odwagi, by jawnie to okazywać. To "dziś" trwa jednak bardzo krótko. Czy kilkadziesiąt lat gorliwej poprawności politycznej jest w stanie wymazać trzystuletnią tradycję pogardy, która stała się silniejsza niż religia? [Katarzyna Surmiak-Domańska]
UWAGI:
Nazwa wydawcy w formule copyright i na stronie redakcyjnej, na stronie tytułowej dawna nazwa wydawcy: Wydawnictwo WAB.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka wybitnej dziennikarki Małgorzaty Szejnert z Warszawy, kwoki (pardon!) szkoły reporterów "Gazety Wyborczej", która po przejściu w stan dziennikarskiego spoczynku (daj nam Boże taką energię po sześćdziesiątce!) postanowiła dogłębnie zbadać miejsce na ziemi, które znamy jako Giszowiec i Nikiszowiec. Zetknęła się z Giszowcem 20 lat temu, znała moje filmy i zbierała materiały przez całe lata. Kiedy uwolniła się z etatu, przystąpiła do dzieła. Powstało imponujące dokonanie sztuki dziennikarskiej, zachwycająco bogate, zawsze konkretne, ale obiektywne. Jest to historia spółki Giesche (która splajtowała w zeszłym roku), historia Niemiec, Śląska i Polski w opisywanym dwustuletnim okresie, historia powstawania życia Giszowca i Nikiszowca, a co najważniejsze - historia kilku wybranych rodów z Giszowca, które przewijają się i krzyżują przez paskudny wiek XX.Nagromadzenie wiedzy, obfitość faktów i całego gąszczu pogranicznych losów ludzi - a zwłaszcza talent autorki - zapierają dech. Książka pani Szejnert da się przyrównać do olbrzymiego meteorytu, który spadł na naszą ziemię. To z całą pewnością "dzieło życia" autorki. Dla mnie to arcydzieło w zbiorze śląskiej tematyki, które ukazuje autentyczną magię Górnego Śląska i mądrą filozofię długiego trwania jego mieszkańców (którą pani Szejnert wyłuskała w rozmowach z ludźmi) - "A my to smolymy!".Kazimierz Kutz
Najnowsza publicystyka autora "Michnikowszczyzny". Krajobraz po 2-letniej świętej wojnie między Kaczorem a Donaldem. Nakreślony, jak to u Ziemkiewicza, bez litości, wbrew stadu i pod prąd.Książka wyrosła z sieroctwa po POPiS-ie. Obrachunek ze spadkiem po niedoszłej koalicji, której oczekiwała połowa Polaków. Bezkompromisowa analiza przyczyn i skutków wojny partyjnych wodzów. Ocena Polski Kaczyńskich i Rydzyka oraz studniówki Tuska. Rzecz o niewinnym obliczu "likwidatora" Gilowskiej czy Rokity. I o Kaczyńskim, z którym nie wytrzyma nikt, skoro nie wytrwał nawet Dorn. To także rozliczenie z inteligencją tańczącą jak zagra medialna orkiestra. Pod dyktando jej gwiazdorów i etatowych autorytetów, z którymi drugie już dziesięciolecie od odzyskania niepodległości mocujemy się w...kisielu.Bo zdaniem autora, życie w Polsce to pływanie w basenie napełnionym kisielem: Niby pływasz jak w wodzie, ale każdy ruch kosztuje więcej wysiłku. Jeśli człowiek nie ma wyboru, przywyka. Przestaje zwracać uwagę na ciągły opór i nie dziwi się własnemu zmęczeniu. Do momentu, aż na chwilę znajdzie się w wodzie lub choć tylko popatrzy, jak sobie radzą ci, którzy po prostu pływają.Taką chwilą olśnienia jest dla Polaka zetknięcie się z Zachodem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To ważna, poruszająca książka, pisze we wstępie Bogdan Klepas. Piotr Majchrzak, uczeń poznańskiego Technikum Ogrodniczego, umarł po pobiciu przez nieznanych sprawców w maju 1982 r. Nie był człowiekiem z pierwszych stron gazet. Nie należał do założycieli, ani liderów "Solidarności". Wywodził się jednak z domu, w którym rodzice wpajali dzieciom od maleńkości znaczenie słów: Bóg, Honor, Ojczyzna, Solidarność.Autor nie napisał hagiografii 19-latka, lecz odsłania kulisy zbrodni oraz niuanse i meandry śledztwa. Celowe działanie władz stanu wojennego lub nieudolność przedstawicieli aparatu ścigania sprawiły, że sprawca zbrodniczego ciosu zadanego Piotrowi pozostaje nieznany.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wojna w Wietnamie. Podpułkownik Jim Channon wpada na pomysł stworzenia nowego modelu żołnierza - superwojownika wyposażonego w nadnaturalne zdolności, które pozwolą odmienić okrutne oblicze wojny. Nie zdaje sobie sprawy, jakie owoce wydadzą jego odjazdowe pacyfistyczne koncepcje...Rok 1983, Arlington w Wirginii. Człowiek w mundurze zafrasowany chowa głowę w dłoniach. Znów nie udało mu się przejść przez ścianę. To generał Albert Stubblebine, szef amerykańskiego wywiadu. Ma jeden cel - urzeczywistnić wizje Channona. Czy uda mu się przekonać do tego zwierzchników?Fort Bragg w Karolinie Północnej. W niepozornym budynku stoi stado supertajnych kóz, pozbawionych zdolności meczenia. Co właściwie trenuje na nich grupa starannie wyselekcjonowanych komandosów?Fort Meade w stanie Maryland. Nędzny barak w głębi bazy wojskowej. Czy pracujący tam zespół szpiegów o zdolnościach parapsychicznych naprawdę potrafi zdalnie przeniknąć tajemnice wroga?Jon Ronson, dziennikarz i dokumentalista, postanowił rzucić światło na historię niekonwencjonalnych broni stosowanych przez amerykańską armię. Przed dwa i pół roku zbierał materiały i przemierzył setki kilometrów, docierając do zaangażowanych w projekt ludzi. Efekt tej pracy zapiera dech: niewiarygodne historie, postacie jak z filmu sf, pomysły, które wydawały się bardzo zabawne, dopóki nie wprowadzono ich w życie... Po atakach z 11 września 2001 roku przypominano sobie o ekscentrycznych koncepcjach Channona i wykorzystano je do walki z terroryzmem. Z przerażającym skutkiem.Ronson po mistrzowsku żongluje historiami, które składają się na zaskakujący obraz współczesnej Ameryki i absurdów nowoczesnej wojny, ukazując też cienką granicę między technokratyczną racjonalnością a szaleństwem. Książkę, pełną czarnego humoru, czyta się jak świetnie napisaną powieść.
Zbiór wnikliwych i świetnie napisanych felietonów o książkach autorstwa Agnieszki Osieckiej. Te krótkie i przystępne teksty Agnieszka Osiecka pisała regularnie dla nieistniejącego już dziś literackiego magazynu Ex Libris" (w latach 90. XX wieku dodatek do "Życia Warszawy"). Powstał zbiór inteligentnych i dowcipnych impresji z licznych lektur Poetki (m.in. Jerzy Pilch, Daniel Steel, Magdalena Samozwaniec, Adam Zagajewski, Witold Gombrowicz, Susan Sontag, Andrzej Żuławski, Philip Roth). Agnieszka Osiecka była fenomenalnie dowcipną felietonistką i złośliwą obserwatorką epok, w których żyła - znajdziemy tu kilka genialnych przykładów stylu felietonistycznego, np. typologię kochanków opisywanych w erotykach. Po latach można też stwierdzić, iż Osiecka miała "nosa" do autorów dobrze rokujących. Chwaleni przez nią niegdyś młodzi pisarze, tacy jak Paweł Huelle czy Jerzy Pilch, są dziś gwiazdami polskiej literatury.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000000 od dnia:2022-09-21 Przetrzymana, termin minął: 2022-10-21
Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz.Do końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich Czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce).Ta książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000341 od dnia:2023-08-10 Przetrzymana, termin minął: 2023-09-11
Detroit- niegdyś w amerykańskiej awangardzie, słynące z wielkiego przemysłu, nowatorskich rozwiązań, śmiałych biznesmenów i znanych na całym świecie samochodów - dziś jest stolicą bezrobocia, nędzy i przestępczości. Charlie LeDuff, zdobywca Nagrody Pulitzera, porzuca pracę w "New York Timesie" i wraca do miasta, w którym się urodził. Puka do drzwi wpływowych polityków, wędruje przez pustostany, rozmawia z bezdomnymi i przedsiębiorcami, z policjantami i strażakami walczącymi z plagą podpaleń, wreszcie sięga do tragicznych losów własnej rodziny i próbuje zrozumieć, co stało się przyczyną upadku jednego z najbogatszych kiedyś miast Ameryki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni