Izabela Jagiellonka (1519-1559), królowa Węgier, jest postacią całkowicie w Polsce nieznaną. Tymczasem dzieje tej inteligentnej i urodziwej kobiety sa prawdziwie fascynujące. Izabela dorównywała zręcznością polityczną swej sławnej matce, królowej Bonie, i bez wątpienia przerastała zaletami charakteu i umysłu swą siostrę Annę Jagiellonkę, wyniesioną na tron polski. Sprawując przez prawie dwadzieścia lat rządy na Węgrzech, jako regentka w imieniu małoletniego syna, trzymała w szachu dwie ówczesne, wrogie jej królestwu potęgi - Turcję i Habsburgów. To o niej pisał Mikołaj Rej, że "wiele światem trzęsła".Książka Małgorzaty Duczmal jest pierwszą biografią Izabeli Jagiellonki ukazującą sie w Polsce. Dramatyczne losy polskiej królewny, która w imponujący sposób stawiała czoło przeciwnościom losu, ukazane zostały na szerokim tle historycznym, pozwalającym zrozumieć główne trendy ówczesnej polityki wielkich mocarstw i przyczyny tragicznego upadku Węgier w XVI wieku.
UWAGI:
Bibliografia - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"W nocy po zwycięzkiej bitwie pisał Sobieski ów słynny list do żony, przetłumaczony na kilka języków obcych, znany nie tylko historykom, ale i wszystkim, którzy cokolwiek czytali na temat wielkich wydarzeń roku 1683. W pierwszym jego zdaniu zamieścił ocenę zwycięstwa, z którą trudno się nie zgodzić nawet dziś po trzech wiekach: Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały." Książka jest pierwszą polską syntezą naukową obejmującą cały okres panowania Jana III.
UWAGI:
Bibliogr. s. 577-592. - Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wciąż jedna z najlepszych biografii Piłsudskiego. Nie jest to typowa historia życia, autorzy patrzą na swojego bohatera przez pryzmat jego białej i czarnej legendy - a potem pozwalają je obie skonfrontować z faktami.Książka wydana w PRL pewne sprawy przemilcza (podobnie jak Garlickiego), dlatego warto by ją uzupełnić późniejszymi źródłami.
UWAGI:
Bibliogr. s. 311. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Hasło "zbrodnia katyńska" do dziś wywołuje dreszcz przerażenia. Przeraża nie tylko liczba prawie 22 tys. Polaków - oficerów Wojska Polskiego, policjantów, więźniów politycznych zamordowanych wiosną 1940 roku przez sowieckie NKWD strzałami w tył głowy. Przeraża także to, że mordu dokonano na rozkaz najwyższych władz ZSRR i że przez długie dziesięciolecia z premedytacją, kłamliwie przypisywały one sprawstwo Niemcom. Prawdę o Katyniu już w czasie wojny poznały rządy demokracji zachodnich, ale milczały, aby nie zadrażniać stosunków z Moskwą.Dziejami zbrodni i kłamstwa katyńskiego zajął się Thomas Urban, niemiecki dziennikarz, korespondent zagraniczny "Süddeutsche Zeitung", który pracował m.in. w Polsce i zna język polski. Jego książka, wydana w Niemczech w 2015 roku, ukazuje się w polskim przekładzie. Autor opisuje rozmaite wątki sprawy Katynia: losy polskich jeńców w sowieckich obozach, motywy zbrodniczej decyzji sowieckiego Politbiura, miejsca i przebieg egzekucji, ujawnienie w 1943 roku przez Niemców masowych grobów polskich oficerów i tarcia na tym tle w koalicji antyhitlerowskiej, fabrykowanie przez Moskwę fałszywej wersji wydarzeń oraz oficjalne przyznanie się do winy w 1990 roku.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 702-703. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Urodził się 30 kwietnia 1898 roku w Rogowie pod Pruszkowem. W trzydzieści osiem lat później, w 1936 r., po jego powrocie z Cambridge, Marychna Horoszkiewiczówna postawiła mu horoskop.- Umrzesz w swoje urodziny - przepowiedziała.- Ale w które?! - zaśmiał się. - W osiemdziesiąte? A może w setne?Czy mógł wówczas przewidzieć, że już w cztery lata poźniej znajdzie się w lesie katyńskim? Nie mógł i nie przewidział, a z wróżby pokpiwał. Jako urodzony racjonalista każdych urodzin oczekiwał z radością, bez cienia niepokoju. Inaczej musiało być nocą z 29 na 30 kwietnia 1940, gdy zmierzał pociągiem z Kozielska do Katynia...
"Kazania sejmowe" są zbiorem ośmiu kazań będących swoistymi traktatami politycznymi. Stanowią one przykład publicystyki politycznej, której głównym zadaniem jest wpłynięcie na opinię publiczną poprzez użycie odpowiednich środków perswazyjnych. Nie chodzi tutaj tylko o przekazanie konkretnych informacji, ale także o ich skomentowanie i objaśnienie. Poruszony sytuacją kraju za panowania Zygmunta III Wazy Piotr Skarga, królewski kaznodzieja jezuicki, napisał je w okresie silnego napięcia politycznego mającego miejsce w 1597 roku. Były one skierowane przede wszystkim do obradujących wówczas senatorów i posłów sejmowych, którzy w głównej mierze decydowali o losach państwa. W rzeczywistości nigdy jednak nie zostały one wygłoszone. Język tych kazań jest żywy, obrazowy, obfitujący w cytaty pochodzące z Pisma Świętego i wpływający na uczucia odbiorców. Piotr Skarga nawiązuje też do historii m.in. cesarstwa rzymskiego i bizantyjskiego. Porównuje on Polskę do żywego organizmu, który jest dręczony przez sześć chorób i tłumaczy, w jaki sposób można je pokonać.
"Kazania sejmowe" są zbiorem ośmiu kazań będących swoistymi traktatami politycznymi. Stanowią one przykład publicystyki politycznej, której głównym zadaniem jest wpłynięcie na opinię publiczną poprzez użycie odpowiednich środków perswazyjnych. Nie chodzi tutaj tylko o przekazanie konkretnych informacji, ale także o ich skomentowanie i objaśnienie. Poruszony sytuacją kraju za panowania Zygmunta III Wazy Piotr Skarga, królewski kaznodzieja jezuicki, napisał je w okresie silnego napięcia politycznego mającego miejsce w 1597 roku. Były one skierowane przede wszystkim do obradujących wówczas senatorów i posłów sejmowych, którzy w głównej mierze decydowali o losach państwa. W rzeczywistości nigdy jednak nie zostały one wygłoszone. Język tych kazań jest żywy, obrazowy, obfitujący w cytaty pochodzące z Pisma Świętego i wpływający na uczucia odbiorców. Piotr Skarga nawiązuje też do historii m.in. cesarstwa rzymskiego i bizantyjskiego. Porównuje on Polskę do żywego organizmu, który jest dręczony przez sześć chorób i tłumaczy, w jaki sposób można je pokonać.